Kłamcy, manipulanci

Kłamcy, manipulanci

Kłamstwo to wypowiedzi i informacje niezgodne z przekonaniem o stanie faktycznym.
Intencją kłamiącego jest, by kłamstwa zostały wzięte za prawdziwe.

Kłamstwem mogą być także wypowiedzi zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, jeśli wypowiadający przekaz nie ma świadomości tego faktu.
Ludzie kłamią, by osiągnąć korzyść: materialną, psychologiczną, społeczną lub polityczną.

Również:
-aby podnieść swoją wartość w oczach innych z powodu zaniżonego poczucia własnej wartości,
-aby uchronić kogoś od cierpienia.

Jednak zasadniczym motywem jest interes osoby, która dopuszcza się kłamstwa.
Najczęstszym powodem okłamywania jest egoizm.
Natomiast jedną z głównych motywacji to: korzyści, strach, głupota.

Manipulacja to forma wywierania wpływu na osobę lub grupę w taki sposób, by nieświadomie i z własnej woli realizowała cele manipulatora.
Jest to też, umiejętność rządzenia innymi, znajomość zasad dowodzenia, prowadzenia negocjacji, aby skłonić inną osobę do zmiany zdania.
Manipulować można treścią i sposobem przekazywania informacji.
Manipulację językową często stosuje się w propagandzie i podczas tzw. prania mózgu.

Kłamcy, manipulanci

Detektyw Kraków uważa, że kłamcy i manipulanci doszli w swoim procederze zachowania niemoralnego do takiego poziomu, że ich kłamstwa i manipulacje stały się grą, której są nawet poziomy wtajemniczenia.

Widać to szczególnie w polityce przy zachowaniu tajemnicy wypowiedzi, co często ma niebagatelne znaczenie.
Ponieważ przy działaniach niemoralnych może to skomplikować im życie polityczne oraz zdemaskować ich mocodawców.
Dlatego politycy, żeby wprowadzić to na wyżyny kłamstwa stali się dobrymi aktorami, których trudno przejrzeć i przewidzieć w ich kolejnych manipulacjach.

Oczywiście nawet w tym zakłamanym środowisku istnieją pewne zasady.
Zasady te stoją na straży uniknięcia pewnych problemów w tej grze, poniekąd znajomość zasad pozwala zobaczyć, kiedy kłamią.

Manipulacja u polityków przede wszystkim wymusza odpowiednie reakcje u słuchaczy, ale jednocześnie oczekiwane przez kłamcę.

Żeby, to zrealizować stosują półprawdy, niepełne informacje lub kłamliwe.

Również każdy polityk wie, że ludzie zostali nauczeni słuchać i oczekiwać kłamstwa.
Więc wie, że ludzie chcą je słyszeć!!

Prawda?

Kłamcy, manipulanci

Natomiast prawda jest trudniejsza, bo prawdziwa, więc wymaga wysiłku i pracy.
Dlatego każdy skażony umysł kłamstwami unika jej jak tylko może.
Niestety tak zostali ludzie wytresowani, że nie chcą już myśleć.

Więc niech żyją gotowce myślowe!!
Nie ważne czy prawdziwe ha ha ha.

Dobry detektyw wie, że kłamca dość często odwołuje się do przekazów oczywiście tych zmanipulowanych i usankcjonowanych przez innych kłamców.
Zwłaszcza w strukturach państwowych lub naukowych lub religijnych … lub …
Kłamca stosuje równolegle dezinformację i dużo śmiałych i odważnych kłamstw nic niemających wspólnego z rzeczywistością, ale wzajemnie się zabezpieczających.

Często kłamcy robią to z powodu: ułomności, strachu, cynizmu, majątku, zaprzedaniu swojej duszy ciemnej stronie mocy, szantażu, zagrożenia itp.

Dlatego kłamca tworzy:
-półprawdy,
-powtarza kłamstwa,
-zniechęca do poszukiwania informacji prawdziwej.

Kłamca dobrze wie, jak dużo wysiłku potrzeba do zdobycia informacji prawdziwych.

Dlatego dość często nie opłaca się podejmować wysiłku w celu jej zdobycia, i to wykorzystują kłamcy.
Każdy polityk ryzykuję: cenę, czas, zdemaskowanie, skutki, karę itp.

Dlatego naprawdę przykładają się do kłamstwa i manipulacji, wykonując ją tak, żeby uniknąć wszelkich podejrzeń.
Oczywiście nie zapominamy o tylnej furtce. Która przy wykryciu ogranicza rozliczne straty.

Kłamcy

Kłamcy, manipulanci

Oczywiście kłamstwo, to świadome podawanie informacji nieprawdziwych, polega to na wprowadzaniu odbiorców w błąd poprzez zastępowanie informacji prawdziwych.
Natomiast odbiorcy kłamstwa implikowani deficytem czasu, wiedzy lub chęci, nawet w dobie internetu muszą stracić sporo właśnie tego czasu, wiedzy lub chęci na wyszukanie prawdziwych informacji.

Więc czas

Jest on potrzebny na publiczne ujawnienie kłamstwa.
Niekiedy mijają lata od wykrycia kłamstwa a dany polityk, może już nie zajmować swojego stanowiska i co wtedy?
Czyja to wina?

Następnie odpowiedzialność

Poniekąd jest to metoda dzielenia się kłamstwem z grupą stronników, wtedy, jeśli uczestniczą w nim stają się z automatu jego obrońcami, oczywiście w przypadku jakiegoś wykrycia.
Wtedy, jako grupa bronią swojego bezpieczeństwa dalej zaprzedając się czynnościom niemoralnym, często płacąc za to bardzo wysoką cenę.
Tylko czy ich skorumpowany umysł to dostrzega i jeszcze rozumie?
Na pewno znają słowa i je potrafią powtórzyć, przecież są inteligentni ha ha ha.

Grupa

Kłamcy, manipulanci

Z jednej strony w grupie siła, a więc już tylko jeden krok do kartelu przestępczego, którego działalność można usankcjonować w prawie, jako partię polityczną itp.
Jakie jest zagrożenie w przypadku wystąpienia czegoś takiego, to sami pomyślcie?
Jakie wtedy kłamcy mają środki finansowe, prawne, legislacyjne oraz do dyspozycji własne wojsko w postaci wszelkich służ czy to cywilnych, czy to mundurowych?
Czy to takie trudne do zobaczenia i zrozumienia?

Naprawdę poważną przeciwwagą wtedy mogą się stać grupy ludzi poszukujących prawdy i egzekwujących ją informując innych użytkowników danego państwa i ogniskując uwagę na danym kłamcy.

Wiemy, że politycy bardzo się boją prawdy.
Dlatego tworzą farmy tzw. trolli, jako przeciwwagę.
Troll im bardziej emocjonalny to lepiej ha ha ha.
Jednak bez przesady muszą wierzyć w jakieś idee i być na tyle bystrzy, żeby umieli swoje teorie jakoś tam umotywować, bo staliby się dla polityków niebezpieczni.

Te idee i przekonania są im umiejętnie podsuwane na podstawie emocji i psychologii przynależności do grupy itp..
Nie wolno w każdym razie dopuścić nikogo rozważnego w te środowiska.
Ma być kasa i zakładnicy kasy:).

Dbają o to specjalnie wyselekcjonowane osoby trochę inteligentniejsze od tej masy emocjonalnej.
W żadnym wypadku nie chodzi tu o wykształcenie, chociaż w tym przypadku muszą być jednostki też sprawne w AL, ale nie liczne.

Wiemy, że mądrość nie jest zależna od fakultetu, a inteligentnych niewolników przeciętniaków promuje się masowo w systemie.
Ponieważ myślą tylko swoimi potrzebami, przyjmują wszelkie większościowe wierzenia bez zająknięcia, jako swoją prawdę oraz z reguły są moralnie słabi.

Moim zdaniem, jako detektywa obserwującego polityków jest też ważne zauważenie pewnej metody tzw. ograniczania dostępu do informacji.
Czyli, innymi słowy, cenzura prewencyjna ha ha ha znacie to już z pewnego systemu.
Innymi słowy, regulacja i udostępnianie odpowiednich części informacji odpowiednim osobom.
Odbywa to się na zasadzie łańcuszka informacyjnego, co pozwala wywierać odpowiedni wpływ na podnoszenie zaufania lub obniżanie go u ludzi do danej osoby lub partii itp.

Teraz jest problemem dla kłamców jedynie Internet, ale popatrzcie, jak sobie poradziły Chiny w tej sprawie.

Więc z automatu wchodzi stosowanie półprawd!!!

Biuro Detektywistyczne Kraków

Półprawdy

Kłamcy, manipulanci

Kłamca i manipulant taką półprawdą może: manipulować, naciągać i wyginać na wszystkie możliwe strony fakty.
Poniekąd i słusznie licząc na lenistwo umysłowe słuchaczy.
Dlatego jest tak niskie prawdopodobieństwo przy półprawdach o stracenie wiarygodności?

Przykładowo takie żonglowanie kłamstwem i manipulacją przez rządzących i opozycję razem wziętych.
Przeważnie prowadzi do zwyczajnej polityki kłamstwa.

Gdyby się przykładowo zdarzyło, że obydwie strony wspólnie zawarły układ wspólnego kłamstwa do wyborców!!!
Natomiast tylko w nielicznych tematach polaryzują społeczeństwo pod kątem swojej popularności i wyborów, to, czym to grozi?
Pewnie sprzedażą państwa!
Obywatele nieświadomi w takiej sytuacji, tańczyliby tylko taniec chocholi!!!

Kto w takim wypadku zarządzałby Państwem?
Prawdopodobnie korporacja, ale jaka??
To dobre pytanie!!!

Łapówkarze

Kłamcy, manipulanci

Z kolei ten rodzaj działalności politycznej kłamców, jak nabierze dużych rozmiarów, to jest naprawdę utrapieniem ludu w danym kraju.
Oczywiście głową tej hydry są wszelkie ustawy, projekty, pułapki legislacyjne, urzędnicy, promotorzy wszelkiego prawa.

Wykonawcami nieświadomi w dużej części urzędnicy.
Natomiast pilnujące bezpieczeństwa tego układu będą wtedy powołane przez hydrę służby porządkowe, typu: policja, wojsko, sądy, inne struktury agencyjne itp.
Oczywiście też po większości nieświadome, ale jednocześnie bardzo represyjne!!!

Nawet jeśli są służby świadome, to i tak system tak ułożono, żeby nie mogły nic zrobić.

Ratunkiem może być wiedza i mądrość!!!
Jednak to towar deficytowy!!!

W pewnych kręgach uważa się, że za 98% korupcji w państwach są odpowiedzialne struktury państwowe.
Tworzące korupcje i przestępczość z powodu wadliwości samych ustaw, manipulacji ludzi będących w tych strukturach oraz ich wątpliwej moralności.
Również w przypadku sprzedaży państwa zarządzanego przez obce: banki, kapitał, korporacje, przestępcze systemy organizacyjne i inne!!!
Pozostałe 2% wynika typowo ze społeczeństwa i jego problemów osobistych.

Propagandyści – Public relations (PR)

Kłamcy, manipulanci

Public relations (PR) ( relacje publiczne, kontakty z otoczeniem).
Imagistyka społeczna – kształtowanie stosunków publicznie działającego podmiotu z jego otoczeniem.

Celem działań public relations jest dbałość o dobry wizerunek, akceptację i życzliwość wobec działań danej osoby lub organizacji.
Mówiąc po prostu, to jest naginanie i zmienianie na korzystne: komunikatów, haseł, prezentacji, wystąpień, poprawianie filmów, retusz zdjęć, zmiana scenerii itp. dla interesu zamawiającego.
To jest istna reklama, biznes, a w niej wszystkie chwyty dozwolone, jeśli nie są zauważone przez ciemniaków.

Wielość informacji-przeładowanie informacyjne

Kłamcy, manipulanci

Poniekąd ta strategia jest teraz codziennością.
Ponieważ, gdy informacja goni informację, przez wielość i chaos wynikająca z tego faktu, to brakuje możliwości przerobowych u słuchacza, żeby odkłamać informacje.

Wtedy następuje również manipulacja interpretacyjna, tworząca dość oddalone od faktów narracje.

Dlatego znajdźcie mi takiego, kto sobie w pojedynkę poradzi z interpretacją tej maszyny politycznej.
Jest ich naprawdę niewielu.

Informacyjne przeładowanie ma za zadanie ukrycie, ograniczenie dostępu do informacji, a to tworzy model implikacji unikowej do odparcia zarzutu dezinformacji oraz tworzy środowisko bezkarności.
Oczywiscie w szeregach kłamców i manipulatorów, ale to nie znaczy że jednoski słabe i oszukiwane nie przejmują bezmyślnie tych modeli postępowania.
Zreguły sa one wtedy mięsem armatnim i bezdyskusyjnym, bo to głupki nie ważne jak inteligentne.
Pod waruinkiem, że jest rozrużniana mądrość od inteligencji ha ha ha.

Dlatego politycy się dość łatwo wybielają, tłumacząc, że przecież chcieli dobrze wedle swojej wiedzy, ale nie wyszło.

Jednak kłamca może się jeszcze odwołać do fałszywej interpretacji istotnych faktów.
Przerzucając odpowiedzialność na komisje i podkomisje. Oczywiście złożone z bardziej lub mniej anonimowych ekspertów, doradców i utytułowanych sztucznie jegomości.
Oczywiście tkwiących w procederze tej samej lub podobnej historii kłamstwa, lub biznesu.

Obrona?

Kłamcy, manipulanci

Aktualna dostępność do informacji rodzi pewne szanse do prowadzenia własnego śledztwa.
Które jeśli się uda innym ludziom przedstawić, jako wiarygodne, to spowoduje kompromitacje lub ujawnienie kłamcy?

Dla manipulanta jest też groźne tworzenie alternatywnej rzeczywistości dla ofiar.
Ponieważ jak to się sypnie, to jest trudno szybko i skutecznie wtłoczyć nową lub poprawioną wersję swoim ofiarom.

Istnieją też zdrady wewnętrzne różnych układów politycznych.
To jest bardzo duże działo, z którym politycy z zapleczem państwowym mogą sobie tylko poradzić.
Jeśli nie to jest klęska, czasem skutkująca do końca życia swoimi implikacjami.

Jednak dla mnie najwyższym stopniem obrony jest zdobywanie informacji, rozumienie jej i zastosowanie.
Tworzy to w następstwie brak strachu i siłę sprawczą.

Mam nadzieje,że zrozumieliście jak się wciska nagminnie dziwne i nieprawdziwe informacje innym.
Oczywiście uświadomicie sobie to po przeczytaniu tego tekstu ha ha ha

Wręcz można masowo bzdurami okłamywać całe społeczeństwo w wiadomym dla siebie biznesie.
Bez poszanowania naszej woli!!! i interesu!!!
Co dzisiaj robią rozliczne środki przekazu.
No i mają zagwarantowaną nietykalność, a to znaczy, że współpracują z przestępczością zorganizowaną.

Dla pocieszenia mogę powiedzieć, że czas zapłaty przyszedł i się realizuje!!!

Słowo osobiste autora:)

Wiem, że to trudny i drażniący temat.
Wybrałem sobie, jako przykład polityków, bo to zwyczajnie najłatwiejszy i najbardziej przykuwający uwagę temat.

Nie było moją intencją urażenie kogokolwiek, ale świadomość kłamstwa jest ważna.

Również uważam, że zawód polityka jest trudny.
Oczywiście rozumiem, że nie każdy polityk jest umoczony w niemoralne zachowania i czyny.

Rozumiem też wyższą konieczność kłamstw w sprawie bycia ukrytym agentem działającym na rzecz ludzi w środowisku polityki, naprawdę nieprzyjaznym dla człowieka.

Ten i inne teksty piszę i zamieszczam na swojej stronie internetowej:
http: //detektywmalopolska.pl/ w zakładce BLOG.

Kłamcy, manipulanci